PARANOID - 2010-02-24 18:52:12

Kiedyś - jakieś trzy tygodnie temu - miała dziwaczny sen. Próbując wywołac LD, nałożyłam sobie słuchawki na uszy, w których się nagrałam, powtarzając, że TO TYLKO SEN. No cóż, przez te dziwne doświadczenie nie złapał mnie całkowity świadomy sen, a coś innego, dziwnego, a zarazem pokrewnego do LD.
Otóż, śniło mi się, że jestem z jakąś nieznajomą mi w życiu realnym koleżanką, z którą umówiłam się na świadomy sen, do tego i wspólne śnienie. No i udało się, śniłyśmy obydwoje. Widząc siebie w śnie, zaczęłyśmy krzyczec, że wszystko co się dzieje jest snem, lecz z początku nic się nie zmieniało. Jakby po prostu te krzyki były częścią dialogu w normalnym śnie. Pamiętam, że coś tam próbowałyśmy kolorowac, w śnie tzw. chciałyśmy, aby się coś pojawiło, ale praktycznie nic nie wyszło, za to mnie wywaliło z całkowitego snu.
Czyż to nie zabawne? Chciałam zwrócic uwagę szczególnie na to, że w śnie śniłam.

GotLink.plremonty koparek www.zoomaniak.pl